Osie Gmina i Społeczeństwo

P@tronikus

Są w Osiu albo okolicach jacyś anarchiści?? Nie chodzi mi tu o punków, którzy malują na ścianach A w kółeczku, a w dyskusji wychodzi ich pojmowanie anarchi jako chaosu czy zadymy. Chodzi mi o ludzi którzy nade wszystko cenią sobie wolność własną i innych, którzy sprzeciwiają się polityce państwa (jak i jego istnieniu), kościoła katolickiego czy wszelkim organom represji.
P.S. Prosze o posty na poziomie, a nie niskolotne obelgi.

THCjusz

TAAAAAAAAAAAAAAAAAAA jak H.j zobaczysz anarchistów w Osiu hehehehe no znajdzie sie paru Kałas, Herman, a i ten najlepszy OKOLUS ten to dopiero anarchista ooooooooooo!!!!!!!!!!! bez kitu KOleś jakich mało a jak Wink

i zespuł mają wyjeb... HEHhehehehe

SPEEDjusz

ta jedynie ty jestes aqnarchista hehehehehe Very Happy

SPEEDjusz

hehehehe

P@tronikus

Daniel710

Jak nie jestes z Osia to nie wypowiadaj sie debilu głupi Exclamation

Ty i te twoje nie normalne posty mnie juz wkorzaja niesamowicie Exclamation

P@tronikus

romper · Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ale mi tu wyszukane słownictwo! He he! Niczym z "Kiepskiech", a w dodatku z tymi błędami ort.,naprawdę sprawiają wrażenie, jakby ktoś tu chciał nie wiadomo co pokazać! A jeżeli chodzi Ci o anarchię jako bezgraniczną wolność, to w ówczesnym świecie,który ma już jakiś okreśolny porządek (nie twierdzę,że właściwy) jest to zjawisko niewyobrażalne,wrecz z kreskówek Disney'a. Wydaję mi się,że anarchia w Twom rozumowaniu, nie ma teraz szans. Zresztą znaczeń słowa wolność jest tyle, ilu ludzi na świecie. Zgadzam się tylko z tym,że anarchia była i jest powodem do tworzenia się jakiegoś ładu, ale łatwo zauważyć,że nigdy nie wytrzymuje ten stan w społeczeństwach zbyt długo,także.....

Daniel710

I co myslales ze zaswiecisz i sie cie przestrasze jestes w bledzie P@tronikusie Exclamation

Jestem madrzejszy od Ciebie anarchisto Exclamation

Mam na Ciebie wyjebane Exclamation

P@tronikus

Romper użyty przezemnie zwrot "wyszukane słownictwo" było czystym sarkazmem, prowokacja, która miała dać do myślenia temu troglodycie "danielowi". Orty robie po pierwsze iż uważam, że po to człowiek wymyślił język aby się nim posługiwać, a nie stawać się jego niewolnikiem, a po drugie mam niezdiagnozowaną dysleksje Very Happy

Co do pokazywania - już widze jak "Kiepski" używa pojęcia "istoty szarej", moja cyniczna postawa jest odpowiedzią na zastane warunki społeczne, ludzi wykazujących przebłyski inteligencji skłania do myślenia, innych no cuż "Daniel" nam pokazuje na jakie szczyty cofania się w intelektualnym rozwoju nasz gatunek może się wspiąć - doprawdy imponujące. Nie zachowuje się tak na pokaz, zresztą jaki w tym miałbym interes?? Na innych forach prezentuje również "mój kunszt". Jeśli chodzi o anarchię - zgadzam się w dzisiejszych realiach nie jest możliwe jej wprowadzenie. Anarchia to pokój a do niego trzeba dojrzeć, nie można go wprowadzić siłą - nie jestem anarchokomunistą czy syndykalistą (tak tak, ci anarchiści to nie jacyś hooligani, którzy anarchie postrzegają w bójce i chaosie - to skomplikowane propozycje systemów politycznych, ideowych itp.) więc nie popieram, a nawet występuje przeciw rewolucji. Nie jestem idealistom jak większość anarchistów, mających nadzieje, że za ich życia wprowadzą anarchię, obalom państwo. Jestem indywidualistą, bardzo bliski jest mi nurt anarchizmu indywidualistycznego, postuluje za nieskrępowanym rozwojem jednostki, wyzwoleniem jej ze wszystkich (przynajmniej mentalnych) więzów. Historia ludzkości pokazuje nam ludzką głupote i niedojrzałość - historia ciągłych konfliktów, przelewu krwi i rozejmów, błędne koło które toczy się od tysięcy lat. Dopóki ludzie będą głupi, niedojrzali, póki będą się dawać wyzyskiwać, oplówać, rządzić anarchii nie będzie, pokoju nie będzie. Wolność - tak to słowo jest zdecydowanie zbyt często nadużywane. Wolność albo jest całkowita, albo nie ma jej wcale. Nie jesteś wolny w państwie - przynajmniej nie fizycznie, ani w religii - te dwie instytucje nazywają stan który proponują, wolnością kontrolowaną - czyli kiła mogiła a nie wolność. Moge zrozumieć dobrowolnych niewolników którzy niewyobrażają sobie życie bez struktór państwa czy hierarchii kościoła, ale ja nie mam zamiaru się na to godzić. Wolność proponowana przez anarchistów oznacza potrzeba myślenia, brania odpowiedzialności za swoje czyny - a to jest trudne. Swój sprzeciw wyrażam w sposób zauważalny - chociażby na tym forze, aby ludziom m.in. dać do myślenia, że wcale nie jest tak bajkowo jak widzą to niektórzy, i wcale nie trzeba się godzić na takowy stan rzeczy, jest alternatywa - ona zawsze była, tylko nikomu nie chciało się po nią sięgać.

P.S. Daniel nie chciałem ciebie przestraszyć, bardzo mi przykro, że tak to odebrałeś. Nie wiem czy zauważyłeś ale wraz z twoimi kolejnymi postami do mnie prezentujesz coraz niższy poziom - z czego to wynika Question

Następnym razem poproś o pomoc kolege w skleceniu odpowiedzi albo jakiegoś porządnego przekleństwa Very Happy

Salute

Daniel710

Ale sie rozpisalem podziwiam cie Exclamation

Fajnie

P@tronikus

Ciekawe czy coś z tego zrozumiałeś Rolling Eyes

MKKO · Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

hehe ktos tu ma niepokoleji i chodzi mi o P@tronikus!! Słuchaj Piotrus niewiem jak dla innych ale anarchia w twoim znaczeniu jest dla mnie jak SEKTA!!!!!! PoZdRo Smile

P@tronikus

MKKO · Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie wiem czy znajdziesz sobie pojecie Debil w encyklopedi!! hehe a jak nie to znajdz na [link widoczny dla zalogowanych] i poczytaj Smile

BUsKa

ja znalazłem Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

PASUJE DO CIEBIE Very Happy

ten opis